Huawei Watch Fit 3 – Kiedy Huawei kupił Apple?
Tagi: Prezentacja | Huawei | Smart
13.5.2024 | 3 MIN
Nagłówek tego artykułu może wydawać się nieco dziwny, ale oczywiście jest czysto sarkastyczny. Huawei wypuszcza trzecią generację bardzo popularnej serii – Watch Fit 3. Pomijając kontrowersyjny design, nadal jest to tani, funkcjonalny i świetnie wyposażony smartwatch.
Huawei Watch Fit 3 przynosi:
- nowy design
- cieńszą kopertę
- większy, jaśniejszy wyświetlacz
- analizę arytmii serca
- sterowanie koronką
Watch Fit vs. Apple Watch SE – znajdź 7 różnic
Jeśli chodzi o design, to nie będę owijał w bawełnę. Zarówno pierwsza, jak i druga generacja miały ciekawy design, który pięknie grał na granicy smartwatcha i bransolety – bryła była wydłużona i to właśnie wyróżniało je na rynku smartwatchy. Po prostu poznawało się je na pierwszy rzut oka.
Teraz Huawei dał się ponieść na chińskiej fali wzornictwa (jak Redmi Watch 4 lub Amazfit GTS 4), nie robiąc nic poza prześciganiem się, aby zobaczyć, kto może lepiej naśladować zegarki Apple. Pozostałe dwie wspomniane chińskie marki przynajmniej umieściły koronę pośrodku, a tym samym nieco się zróżnicowały, ale Huawei tak naprawdę się tym nie przejął.
Zagrajmy w małą grę. Który to Apple Watch SE, a który Huawei Watch Fit 3? Aby było trudniej, zmodyfikowałem jeden zegarek w Photoshopie i nadałem mu tę samą tarczę.
"Naśladowcy" zawsze bronią się, mówiąc, że tak naprawdę nie ma wiele do wymyślenia na smartwatchu. Jest albo okrągły, albo kwadratowy i w większości przypadków cały czarny. Jednak Watch Fit już raz miał charakterystyczny (i dla mnie świetny) design, więc to potknięcie wydaje się zbyt... celowe.
Przejdźmy do specyfikacji. Koperta ma 43,2 milimetra wysokości, 36,3 milimetra szerokości i aż 9,9 milimetra grubości. Muszę pochwalić Huawei za to, ponieważ zegarek będzie pięknie pasował do nadgarstka.
W trzeciej generacji znajdziemy cztery warianty i tylko w jednym z nich (na skórzanym pasku) czuję duszę Watch Fit. Ale za ten zapłacimy około 90 zł więcej.
Nawet z metalową kopertą Huawei osiągnął naprawdę niską wagę 26 gramów. Jedną z głównych różnic funkcjonalnych jest zdecydowanie sterowanie koronką. Nigdy wcześniej nie widzieliśmy tego w Watch Fit.
Pod względem jasności wyświetlacza Watch Fit 3 przewyższa nawet Apple
Zmiana proporcji koperty przyniosła również pozytywne rzeczy, takie jak zwiększona przestrzeń na wyświetlacz. Teraz z przodu znajdziemy duży wyświetlacz AMOLED o przekątnej 1,82 cala z 347 PPI i jasnością do 1500 nitów. Dla wyobrażenia, nawet wielokrotnie droższe Garminy czy nawet Apple Watch SE nie mają takiej jasności.
Watch Fit 3 może teraz wykrywać arytmię
Z perspektywy stylu życia i sportu, Watch Fit jest świetnym smartwatchem. Poprzednie generacje miały już dokładny czujnik tętna (mierzący co sekundę 24/7), odbiornik GPS i łączyły to wszystko z przyzwoitą żywotnością baterii do 10 dni (to się nie zmieniło). To samo dotyczy kwestii związanych ze stylem życia – monitorowały sen, mierzyły stres, natlenienie krwi itp.
Nową funkcją jest wykrywanie arytmii serca. Jestem ciekaw, jak to działa, ponieważ w większości przypadków potrzebne jest do tego EKG. Inną nową rzeczą są... uh... Okręgi. Wyznaczyłeś cele dotyczące ukończenia aktywności, a tempo ich realizacji jest reprezentowane przez trzy okręgi. Co Ci to przypomina?
Sprytne funkcje zawsze były w Watch Fit, więc możesz wykonywać połączenia telefoniczne z zegarka lub dać się nim nawigować.
Podsumowanie
Wiesz, ten artykuł może wydawać się zbyt oburzony, ale tak nie jest. Przynajmniej do pewnego stopnia. Podzielę więc emocje na dwa akapity.
Zacznę od tych negatywnych. Jestem po prostu zirytowany tym, że Watch Fits stracił swoją tożsamość i stał się jedynie przyzwoitą kopią Apple Watch. Potwierdza to zarówno design, jak i słynne pierścienie. Teraz każdy potencjalny użytkownik będzie sprawiał wrażenie, że "nie stać go na Apple Watch", więc kupił Watch Fits.
Pozytywne? To nadal przystępny cenowo smartwatch, który jest wyposażony w zaawansowane funkcje sportowe, lifestyle'owe, a także inteligentne.
